Zdarza się, że pytacie nas czy otrzymacie wszystkie zdjęcia, nawet te “nieobrobione”?
Dlatego postanowiliśmy na potrzeby wyjaśnienia powyższego pytania zamieścić wpis, który pomoże zrozumieć dlaczego oddajemy jedynie fotografie poddane obróbce graficznej.
Profesjonalna praca nad jednym reportażem ślubnym to nie tylko kilkanaście godzin w dzień ślubu i kilka godzin w dniu pleneru. To zwykle około 2-3 tygodnie pracy przed komputerem. Już przy wciśnięciu spustu migawki wiemy jak dane zdjęcie ma wyglądać w ostatecznej wersji. Zdjęcia nie wykonujemy na tzw. “automacie”, ale wszystkie parametry ustawiamy manualnie (m.in. balans bieli, czas naświetlenia, odpowiednią wysokość ISO, głębię ostrości i to wszystko pod zastane warunki oświetleniowe).
Dlatego też, by do końca panować nad całym procesem i ostatecznego efektu nie oddawać w ręce automatyki aparatu, która wywołuje uzyskany obraz do formatu jpg, robimy zdjęcia w RAW’ach lub, jak kto woli w NEF’ach.
Cóż to takiego ten tajemniczy dla wielu osób RAW?
Są to surowe dane z matrycy aparatu, jest to format zapisu pliku cyfrowego, który pozwala na zachowanie najwyższej jakości obrazu oferowanej przez aparat, przy okazji dając możliwość dokładnej i starannej obróbki pliku na komputerze. Potocznie mówiąc fotograf ma więcej możliwości przy wywoływaniu takiego pliku w tzw. cyfrowej ciemni, która ma więcej możliwości niż program w aparacie. Podsumowując RAW to cyfrowy odpowiednik negatywu.
Zgłaszacie się do nas po to , by zrobić Wam jak najlepszą i najpiękniejszą pamiątkę, a my mielibyśmy Was skrzywdzić nieobrobionymi plikami ?!
Oddawanie w Wasze ręce niewyselekcjonowanych zdjęć jest z goła nieprofesjonalne. Przykładowo: szef kuchni nie wyda dla klientów jakiegoś swojego dania, jeśli nie zostało dokończone (doprawione itp.). podobnie malarz jeśli nie namalował swojego dzieła, tak jak tego chciał i sobie wyobrażał , też nie pokazuje obrazu na wystawie.
Doskonale też wiemy, że fotografowie, którzy obiecują oddanie wszystkich nieobrobionych zdjęć, krzywdzą swoich klientów miernej jakości pamiątką. Klienci zostają omamieni tym hasłem przed podpisaniem umowy i myślą, że trafiła im się super okazja, bo dostaną w cenie wszystkie zdjęcia. Nie myślą o tym, że zdjęcia te będą słabej jakości, nieprzemyślane, nieobrobione, do tego mnóstwo z nich takich samych, różniących się jedynie niewielkimi detalami.
Fotografie z dnia wesela podlegają prawom selekcji, nie każde zdjęcie zasługuje na publiczną prezentacje. Każdy kto fotografuje wesela wie, że wśród zdjęć, które powstają w dniu ślubu jest wiele powtórzonych ujęć, na innych ktoś zamknął oczy, ktoś wszedł w kadr, itp.
Reportaż ślubny to nie stos tysięcy zdjęć, ale wybrane zdjęcia, które najpiękniej i najpełniej ukażą ten wyjątkowy dzień Waszego Ślubu, pełen prawdziwych emocji i wyjątkowych chwil. Każdej fotografii poświęcamy czas i uwagę – najpierw uważna selekcja. Siadamy nad nią zawsze we dwójkę i wychwytujemy „perełki”. Czasami się sprzeczamy, dyskutujemy, ale zawsze udaje nam się dojść do porozumienia, dzięki czemu wybieramy niepowtarzalne ujęcia. Następnie czasochłonna obróbka w programie graficznym. Praca nad jednym zdjęciem, to zwykle 10-15 minut. Bez problemu można policzyć, ile godzin przy komputerze należy spędzić, aby przygotować 200, 400 czy 600 fotografii. To dlatego później mówicie: „Basiu, Pawle – jak Wy to robicie? Zwykłe miejsce zaczarowujecie. Tam nie było tak ładnie, jak to możliwe”, albo „Super, tak pięknie wyglądamy. Jeszcze nigdy nie podobaliśmy się sobie na zdjęciach”, “Nie wiedziałam, że wyjdzie tak przepięknie”.
Zaufanie do fotografa to podstawa współpracy z parą młodą. Wybieranie zdjęć to nie tylko część usługi, ale też przysługa fotografa dla pary – jest to trudne zadanie i nie każdy dałby sobie z tym radę. Poza tym, mierną reklamą dla fotografa byłby materiał nieobrobiony, który poszedłby w świat jako jego praca. Doskonale wiemy, że nieobrobione pliki nigdy nie będą wyglądały tak dobrze, jak po autorskiej obróbce, do której dochodzimy dzięki latom pracy i nauki.
A teraz zerknijcie jak wyglądają wybrane zdjęcia przed i po obróbce graficznej.
Zdjęcia po obróbce cudowne